sobota, 25 lipca 2015

Daemon Sadi

                                                  MAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!   
      Dotarł mój wielki kawał chłopa no po prostu nie wierzę nigdy nie sądziłam, że będę miała taką lalkę. Oglądałam na stronach producentów wzdychałam, podziwiałam i tyle, do tego się ograniczałam.
      Tym czasem okazuje się, że marzenia mogą się spełniać w najmniej spodziewanych momentach. Moje marzenie to BJD SD - RECAST- Lacrimosa z Immortality of Soul  -80 cm.

Egzemplarz oryginalny jest już wysprzedany. Lalek ma 80 cm i jest potężnym chłopem, żywica koloru white skin nie jest pożółknięta jestem jego drugą właścicielką. Przyleciał do mnie w oryginalnym pudle i w pełni wyposażony, z peruką, oczami, makijażem, butami i ubraniem ma nawet zegarek z dewizką. Poprzednia właścicielka stylizowała go na postać z mangi- Sebastiana Kuroshitsuji nie mam pojęcie kto to.
Tak wyglądał pierwszy kontakt




       Przyznać muszę, że tak zapakowaną lalkę widzę pierwszy raz wszystko jest bardzo przemyślane. Nigdy wcześniej nie miałam w ręku tego typu lalki więc nie bardo wiedziałam czego się spodziewać. Zaskoczyło mnie wykonanie, nie sądziłam że może być aż tak szczegółowe. Zaznaczone są mięśnie, kości a nawet żyły pod skórą no po prostu cudo.



                                     Uwaga będziemy świecić golizną ale za to jaką



Jak już wcześniej pisałam bardzo lubię książki pani Anne Bishop i postanowiłam nazwać go jak bohatera jej książki. Przedstawiam Daemona Sadi księcia wojowników Dhemlanu






                Fajny facet ale na razie nie bardzo umiem się nim posługiwać jest pioruńsko ciężki i ma bardzo mocno zrestringowane( tak się to chyba nazywa) ciało. Pozuje wspaniale możliwości ruchu ma chyba takie same jak człowiek jest niesamowity i sam stoi dla mnie to nowość.






Dużo zdjęć ale jest taaaaaaki faaaajny.

21 komentarzy:

  1. Wow! ależ z niego ciacho <3
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię serdecznie i absolutnie się z Tobą zgadzam :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Prawda, że na żywo robi jeszcze większe wrażenie :)

      Usuń
  3. Nareszcie do Ciebie dotarłam !! :):)
    Facet naprawdę niesamowity , gratulacje !!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O witam serdecznie, Sadi jest super, mam masę pomysłów na stylizacje dla niego tylko marnie z czasem :(

      Usuń
  4. ha, nie wiem, co mnie bardziej przeraża -
    Jego ludzkie podobieństwo czy chudość ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On absolutnie nie jest chudy, na żywo robi wrażenie bardzo dobrze zbudowanego faceta. Niestety jest to dowód, że zemnie d.... nie fotograf ale będę się starała udoskonalić mój warsztat :)

      Usuń
    2. ok, dam Mu drugą szansę - przyjrzę się
      dokładniej, nie ulegając lękom przed jakże
      dłuuugimi palcami u dłoni ;P

      Usuń
    3. Bo on ma ręce pianisty a ja lubię takie dłonie, smukłe, szczupłe i z długimi palcami. Postaram się jak najszybciej udziubać mu jakąś nową garderobę i zrobić nowe zdjęcia, może będą lepsze :) i może trochę zyska w Twoich oczach :)

      Usuń
  5. Nie mam jeszcze żadnej lalki tego typu, choć pewnie/może kiedyś... Postać, na którą został wystylizowany, to ciekawy charakter. Lalka obłędna, choć gabaryt - przeraża. Nie to bym nie miała miejsca, ale rozmiar do 50 cm, to dla mnie miłośniczki Barbie, Shelly, FR, maximum Tonnerek - już jest olbrzym na miarę Hagrida. Co mnie wzruszyło? Realizm. Jezu, taki facet, a nie żywy... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. PS. Za przeproszeniem: czy producent odwzorował mu męskość? Czy jest tak, jak u Kena?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię serdecznie, Daemon to rzeczywiście kawał chłopa na razie dla mnie też jest nie do ogarnięcia ale tak strrrrrrrrrrrrrrrasznie chciałam mieć taką lalkę :). Producent stanął na wysokości zadania i wszystko jest na swoim miejscu :) nie jest inwalidą jak większość lalków .

      Usuń
    2. Też mnie zawsze ciekawiło co takie lalki mają pod spodniami...:P Teraz już zaspokoiłam swoją ciekawość :P Ha ha ha :D Gratuluję nabytku :) Jest przepięknym facetem! Szczerze mówiąc jestem ignorantką jeśli chodzi o BJD i nie sądziłam, że te lalki mogą być takie wielkie! Póki co, przerasta mnie taki wzrost... ale kto wie kto jeszcze zamieszka w moim domu :P

      Usuń
    3. Witam serdecznie ja na razie też wiem niewiele, to co wiem na pewno to to, że BJD skradły mi umysł i serce :)

      Usuń
    4. dziękuję, żeś nie pokazała Jego całkowitego realizmu -
      widziałam na innych blogach golusieńkich i trochę potem
      czułam się nieswojo - ale cóż, są jeszcze wstydliwe baby :P

      Usuń
    5. No jak mogłam Go publicznie obnażyć, pamiętasz co robił z czarownicami..... a co by było jakby się wściekł i ogarnąłby Go zimny gniew ? Lepiej nie ryzykować i GO nie zawstydzać :)

      Usuń
  7. O ła jaki on duży:)
    Teraz przez ciebie jak będę czytać to przed oczami będzie mi się widzieć ten lalek:), ale faktycznie bardzo pasuje to imię do twojego nabytku:) Szczere gratulacje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, jak tylko go zobaczyłam to pomyślałam, że wygląda jak Daemon no i tak zostało :) Jest ogroooomny cały czas się przyzwyczajam do niego.

      Usuń