Moje umiejętności w identyfikowaniu lalek są niestety bardzo mizerne próbowałam znaleźć mojego chłopaka ale nie udało się. Wiem tylko, że na głowie ma napis Disney a na ciałku Mattel, może kiedyś gdzieś go namierzę.
Chłopię ma śliczną buzię i czapeczkę z piórkiem ładne ubranko tylko biedak zagubił gdzieś buty więc będę musiała zabawić się w szewca ale to później. Kupiony na giełdzie klamotów nie wymagał gruntownego odszczurzania a jedynie odświeżenia ubranka to miłe i nie spodziewane, mogłoby zawsze tak być.Bez odzienia prezentuje się tak
Lalek ma bardzo atletyczną budowę ciałka jak przystało na chłopca prowadzącego tak aktywny tryb życia ale straszny z niego sztywniak. Tak czy owak bardzo mi się podoba.UWAGA !!!!!!!!!!!!
Wiadomość z ostatniej chwili- czekamy na nowego lokatora, zagryzamy zęby i czekamy, czekamy .....i och dalej czekamy..........................
Według mnie Piotruś Pan, acz mogę się mylić.
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa, jakie butki mu zafundujesz ...
Pozdrawiam serdecznie :-)
Jak zrobię sprawność szewca to się pochwalimy :)
Usuńpodaj długość stópki, szerokość w palcach
OdpowiedzUsuńoraz obwód kostki - a najpóźniej we wrześniu
atletycznej budowy men wskoczy w trzewiki :)
Ojej, czy to propozycja że obujesz swoimi zdolnymi łapkami mojego chłopaczka, czy możemy mieć nadzieję na jedno z cudnych dzieł Twoich rąk. Do tej pory podziwiałam na blogach cudowności jakie tworzysz. Piotruś z nadzieją na nowe butki podstawił stópki do miary i tak nam wyszło: długość 3,2 cm, szerokość w palcach 1,3 cm i obwód kostki 4 cm. Stópki ma całkiem zacne :)
Usuńdokładnie - zatem we wrześniu mając urlop -
Usuńpobawię się z iście szewską pasją w butoroba :)
niech Piotr pod koniec sierppnia przypomni się
mail'em, również z rozmiarem swej zacnej stopy ;P
O dziękujemy w imieniu Piotrusia i oczywiście odezwiemy się w stosownym czasie :)
UsuńFantastyczny jest - mieszka u mnie jego przyjaciółka Dzwoneczek :mocno pozdrawia:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za pozdrowionka i w pas się kłaniamy, u nas Dzwoneczka na razie nie ma ale kto wie może kiedyś :)
OdpowiedzUsuń