niedziela, 31 maja 2015

Cyganka

Będąc małą dziewczynką miałam około sześciu lat przeprowadziłam się z rodzicami do nowego mieszkania. Nowe miejsce, nowi ludzie, nowi sąsiedzi i nowe rzeczy do poznania, obejrzenia, zawsze byłam ciekawym świata i ludzi dzieckiem i łatwo nawiązywałam znajomości nic więc dziwnego, że w szybkim tempie poznałam naszych nowych sąsiadów. Byli to głównie ludzie starsi w wieku moich dziadków ale zupełnie mi to nie przeszkadzało bardzo lubiłam słuchać opowieści i wspomnień z dawnych lat. Jedną z Pań sąsiadek odwiedzałam dożo częściej bo to u niej krył się mój mroczny przedmiot porządania, nie ma się co śmiać miałam sześć lat i po nocach marzyłam o niej. Ona to byłą duża szmaciana lalka CYGANKA siedziała na całej stercie wykrochmalonych poduszek, miała piękną czarną spódnicę z kolorowymi falbanami i czarne długie warkocze i miała bardzo obfity BIUST to była pierwsza lalka jaką widziałam w życiu która miała kształty dorosłej kobiety. Takie laki siedzące na poduszkach były elemętem dekoracyjnym w zamożniejszych domach siedziały w paradnych sypialniach i zadawały szyku. Przez lata nie widziałam takich lalek i właśnie jakiś tydzień temu będąc na pobliskiej giełdzie klamotów wypatrzyłam ją na stoisku. Brudna, prawie obdarta pytam ile a pan mówi dychę nawet się nie targowałam zapłaciłam, zapakowałam i spiesznie poszłam dalej bojąc się, że chłopina się rozmyśli. Skarb wyglądał tak



Ja wiem, że ona nie jest prawdo podobnie piękna ani nawet ładna ale jest moja moja własna prywatna Pani Cyganka. Czekałam na nią prawie czterdzieści lat i po prostu skaczę do góry i klaszczę uszami z radości. Rozdziałam pannę i oprałam, to co było do naprawienia pozszywałam odprasowałam i ponownie ją ubrałam i teraz się cieszę. Po spa wygląda tak





Powinna siedzieć na poduszkach ułożonych piętrowo ale ja nie mam paradnych poduszek więc z braku laku siedzi na fotelu też pięknie. Koleżanka powiedziała, że powinnam uszyć jej nowe ubranie bo to jest wypłowiałe ale ja chyba wolę ją taką właśnie nadgryzioną zębem czasu taka wydaje mi się bardziej realna. Na szczególną uwagę moim zdaniem zasługuje twarz Pani Cyganki w całości zrobiona jest z materiału, ma wyprofiolowane rysy twarzy, zaznaczone są takie szczegóły jak dziurki w nosie, dołek w brodzie, łuki brwiowe zupełnie nie mam pojęcia jak można coś takiego zrobić, chciałam uchwycić te niuanse więc jest dużo zdjęć







No i sami powiedzcie czyż nie jest piękna, oczywiście że jast bo jest MOJA!!!!!!!!!!!!!!

sobota, 16 maja 2015

Panna Fiołek

Jakiś czas temu przyjaciółka wyraziła chęć posiadania  lalki porcelanowej w postaci wróżki miała pasować kolorystką do wnętrza i tak narodził się pomysł na Pannę Fiołek. Ubranie miało być w kolorach lawendy i groszkowej zieleni bo takie są barwy dominujące we wnętrzu, więc kolorystyka była ustalona ale sama forma lalki to była już moja inwencja. Dość długo zastanawiałam się jak ma wyglądać ta panienka jakiego typu ma być wróżką, bo przecież rodzajów tych istotek jest bardzo dużo. Wybór padł na wróżki kwiatowe a że kolorystyka była już ustalona to wybór kwiatka był oczywisty - fiołek. Pracę nad lalką zaczęłam od wyboru lalki na dawcę organów tzn takiej której buzia będzie pasowała ,do mojego planu, trzeba było uszyć nowy korpus, oryginalne na ogół są bardzo pokraczne, zrobić nowy makijaż, perukę i uszyć kostium. Nie mam niestety zdjęcia lalki przed metamorfozą bo wtedy jeszcze nie myślałam o prowadzeniu bloga i dokumentowaniu tego co robię,  mówi się trudno. Tak wygląda efekt wielo tygodniowej pracy, przedstawiam kwiatową wróżkę , Pannę Fiołek

A teraz zbliżenie na buzię

Oraz elementy garderoby, wszak buty ważna rzecz
I jeszcze parę zdjęć nie najlepszych niestety


I jak wam się podoba, bo nowa właścicielka była bardzo zadowolona a Fiołek już całkiem zadomowiła się w nowym domku.

niedziela, 3 maja 2015

Decoupage lampki

Od wielu lat oddaję się z wielkim ukontentowaniem pasji decoupagu bardzo cieszy mnie dawanie nowego życia różnym przedmiotom często skazanym na zapomnienie lub wręcz śmietnik.Lubię patrzeć jak z pod kolejnych warstw papieru, farby, lakieru wyłaniają się nowe przedmioty, często o zupełnie innym przeznaczeniu niż pierwotne. Tak powstają na przykład lampy z butelek po alkoholu, osłonki na doniczki, świeczniki, tace i temu podobne. Ozdabiam również nowe przedmioty jak szkatółki, wazony, talerze itp. Wszystko czego nauczyłam się o technice decoupagu nauczyłam się sama więc pewnie nie jestem wolna od błędów ale zawsze jestem gotowa na przyjęcie słów krytyki lub rad jak poprawić to co robię żeby robić to lepiej. Tak czy owak serwetkowanie sprawia mi ogromną przyjemność i z zapałem będe się bawić tym dalej. Moje lampki wyglądają tak, Komplet Afryka






Lampka Morskie Klimaty

Lampka Nostalgia
                                                                     Lampka Delfin
Lampka Secesja
Wszystkie lampki zostały zrobione na bazie butelek, wykorzystałam do ich zrobienia serwetki i papier do decoupage a także koronkę gipiurową.

Dyniogłówki inaczej

Jakiś czas temu przygarnęłam w pobliskim SH laleczkę którą widziałam pierwszy raz nigdzie wcześniej nie spotkałam się z taką dziewczynką. Panna jest blądynką i ma głowę wielkości arbuza ma też śmieszne przypinane kucyki i wyjmowane oczy, powieki !! brzmi strasznie ale tak właśnie jest.Bardzo mi się spodobała i pomyślałam, że fajnie by było przygarnąć jeszcze jakieś jej kuzynki. Jak to się mówi: mówisz masz i chwilę później miałam już drugą pannę tym razem jest to mulatka  z kolorowymi kitkami.
Oto one prawda, że śliczne pyszczki mają piękne.Postanowiłam sprawdzić kim są moje dziewczynki i znalazłam. Przyszły na świat w firmie JADA GROUP INC seria lalek to CUTIE POPS DOLLS. Są trzy podstawowe modele lalek moje to CHIFFON
i CANDI
Trzeciej panienki na razie nie mam ale wszystko przede mną. Laleczki mają całkiem sztywne ciałka jakby kij połknęły i zginane nogi, jak siedzą ze zgiętymi nogami to te nogi są całkiem krzywe jak widać na górnym zdjęciu. Ponieważ zupełnie nie idzie mi robienie zdjęć robię ich dużo w nadziei, że jakieś cudem mi wyjdzie, w związku z tym trochę spamu










A tak wyglądamy z wydłubanymi oczami

Na stronie producenta można dokupić dla dziewczyn różne kucyki, oczka i przypinki do ubranek wszystko jest bardzo cukierkowe zupełnie jak te laleczki, bardzo się cieszę, że je mam.