Moją wróżkową gromadkę jakiś czas temu zasiliła taka oto istotka
Nie wiem kim jest maleństwo, podejrzewam ją o jakieś związki z Winx ale to tak na prawdę sprawa drugorzędna. Mikrusek posiada bowiem całe tony uroku osobistego i nie sposób minąć ją obojętnie :) Trafiła do mnie oczywiście w stanie wskazującym na mocne wybawienie i po przejściach z szalonym fryzjerem ale na szczęście wszystko dało się jakoś naprawić. Ponieważ maluch podróżuje całkowicie incognito więc nie wiem czy ubranko jest oryginalne ani czy miała jakieś dodatki.
Wypuściłam elfika na wolność żeby sobie pobiegał i świata troszkę pooglądał
Jak to z elfami bywa lubią kwiatki i wszelkie zieloności.....ta też tak ma
Woda to inny żywioł wróżek i tu maluch też się doskonale bawił :)
miałam nadzieję, że po jej zachowaniu określę czy to wróżka
kwiatowa, wodna a może jakaś jeszcze inna ale nic z tego :) to nadal tajemnica :)
Pa pa :)
pa, pa, słodkości!!!
OdpowiedzUsuńBo to jest 100% cukru w cukrze :)
UsuńAleż słodziak, jakie zieloniaste oczyska <3
OdpowiedzUsuńBo te ślepka są po to żeby w nich utonąć :)
UsuńSlodziak jak nic <3
OdpowiedzUsuń:)))))))))))))))) Nic dodać nic ująć
UsuńWygląda na taki malutki pyłek, co go wietrzyk na spacerek wywiał, taki słodki ... :)
OdpowiedzUsuńBo ona na prawdę jest malutka ma nie całe wzrostu z czego prawie 6 cm przypada na łepetynkę :)
UsuńUps, miało być 11 cm wzrostu, coś pożarło cyferki :)
UsuńO ładniejsze toto od bratzek i takie czarujące :D
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
UsuńZgadzam się! Tona uroku osobistego! A na dodatek przepiękna sofa!
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Bo ona składa się w 100% z czaru i uroku osobistego :) Sofka też mi się podoba. Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńTo Lockette z Winx, dobrze trafiłaś!
OdpowiedzUsuńO dzięki Drogi Anonimie za identyfikację :)
UsuńPrzesłodziusieńka! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu Słodzinki :)
UsuńŁadne to, bo i komiksowe i kolorowe i lekko Japonią trąci...
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie jest roślinożerna, bo miałabyś z nią ciężki żywot ;-)
Ona jest wcieleniem łagodności :) i jest wegetarianką jak wszystkie elfy :)
UsuńAle fajna :-D
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
UsuńElfy... Istoty przepiękne i przecudowne! I te ich zielone, świecące oczęta! Ich rasową umiejętnością jest sztuka wykonywania cudownej biżuterii :) No i oczywiście Magia - którą się upajają wręcz! Trzeba uważać, aby nie przesadziły! Baśniowo ma piękną mieszkankę :) Jako że to istoty długowieczne, Malutka może nie będzie za dużo psocić?! I szybko nie urośnie, nie dojrzeje, to będzie Ci szczęście przynosić :)
OdpowiedzUsuńOd kilku lat gram w pewnej grze - Krwawą Elfką, która z natury jest dobra (ciii jest po stronie Hordy!) i waleczna! :) Taki mój internetowy Avatar. Więcej ode mnie przeżyje! Same przygody, siekanina mieczem lub toporem! Jak tu nie kochać Elfów?! No jak :)
Oj na pewno już nie urośnie i grzeczna jest bardzo :) a co do szczęścia to muszę z nią jeszcze obgadać parę rzeczy :) W co grasz, bo ja od wielu już lat wciąż w to samo czyli kolejne części Diablo :)))))))
UsuńAle ma niesamowite duże oczy:)) Bardziej niż elfika przypomina mi mała pszczółkę tylko jej skrzydełka dodać:))
OdpowiedzUsuńPszczółka to też byt latający jako i elfik :)
OdpowiedzUsuńJakie Maleństwo urocze! Te patrzałki, włoski i ten uśmiech nieśmiały! Moje serce zmiękło i prawie się rozpływa... :))) Przesłodka laleczka
OdpowiedzUsuńBo ona kradnie serducha :))))))))))))
Usuń