piątek, 20 listopada 2015

Ogłoszenia parafialne i przeszczep :)

                                                                 Moje drogie Panie !!!
                                                Mam propozycję na lalkowe spotkanie
                                            w scenerii świątecznej na 28 listopada sobota
                                     Myślę, że dla większości z Nas sobota to chyba nadal
                                                           najbardziej dogodny termin :)
                                               Kombinuję, że ostatnia sobota listopada
                                 pozwala na spotkanie i doładowanie pozytywną energią
                                        akumulatorów jeszcze za nim wciągnie Nas
                                                  w swoje tryby świąteczny magiel :)
                                  Na spotkanie oczywiście proponuję moją kwiaciarnię :)
                                                    Co sądzicie o mojej propozycji ?
                                           Jak macie jakieś inne propozycje to dajcie znać :)




                                 A teraz druga część posta czyli rzeczony przeszczep.
                        Trafiła mi się dość dawno syrenka o prześlicznej buzi, pięknym ciałku
                                                          i masakrycznym ogonie :(
                                                                      Buziaczek
Zapomniałam zrobić fotkę całości,
tak mnie drażniła całość oto reszta syrenki
Na łapkach piękne tatuaże

ale ogon zdewastowany nie pozwolił mi takiej jej zostawić.
Więc ukręciłam łepetynę syrence i nasadziłam na inny korpusik.
Puki co nie mam innego pomysłu na jej reanimację.
Oto moja nowa panienka


Bardzo piękna z niej kobietka





Dobrze się prezentuje na każdym tle :)


Ale mimo zmiany ciałka dusza pozostała syrenia
i ciągnie pannę do wody.


Jak tylko wypuściłam na wolność to natychmiast 
nalazła fontannę.
Bardzo podoba mi się nowa odsłona syrenki,
chciałabym jakoś przełożyć jej oryginalne łapki, 
czy to w ogóle jest możliwe ?
Pozdrawiam i pa pa :)))))


35 komentarzy:

  1. Sloczna !!! Zdecydowanie bardziej podoba sie jej zycie bez rybiego ogona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oj, cudna bez dwóch zdań - to pysiałek,
    który nigdy mi się nie opatrzy - piękności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buziak ma śliczny i tez nie mogę się na nią napatrzeć :)

      Usuń
    2. Zuri, to jest syrenka z moich snów! Chciałysmy z Inką taką właśnie, no może ciut lepszą ale zdezelowaną uratować ale nam przepadła :( oprócz uroczej buźki ciągnie mnie do niej to, że jest MGA (mam już dwie z serii Storytime) i ogon (lubię syrenki) do porównań z serią syrenek Moxie. Zostaw go koniecznie, jak nie sobie to mnie i zrecznym rękom Inki ;) Ręce zaś syrena to faktycznie ma fajne, ale czy nie będą za duże do nowego ciałka? PS domyślam się że rezydujesz w stolicy? Szkoda, ale może kiedyś trafię. Pozdrawiam!

      Usuń
    3. Nie mam nic przeciwko syrenkom, ale tej musiałam zmienić to ciałko bo ogon wszedł w jakąś reakcję z czymś i zaczął się bo ja wiem roztapiać :( buuuu i do tego jeszcze płetwę jej bachor urwał. Na razie ciałka nie wyrzucam bo może coś da się z tym zrobić, ja przeszczepy robię w zasadzie tylko zmuszona realiami. Rezyduję w stolicy, ale masz otwarte zaproszenie kiedy tylko będziesz mogła :) Pozdrawiam !

      Usuń
    4. Tatuaże możesz dorobić z kalkomanii ;)

      Usuń
    5. Wiem :) ale to nie jest to samo ;)

      Usuń
  3. Śliczna, rzeczywiście szkoda tych łapek. Może Rudy Królik coś by Ci poradziła.
    Szkoda, że ta Twoja kwiaciarnia tak daleko. Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje i tez żałuję, że tak daleko jesteś :( ale nigdy nie wiadomo co przyniesie nam życie, może kiedyś nas zaskoczy :) Podpytam Królika w sprawie łapek :)

      Usuń
  4. Łiii! Doczekałam się :) Będę nękać o adres kwiaciarni, żeby sobie jakoś transport ustawić :) O mamo, i muszę torbę na któregoś dużego dziada naszykować. I wylosować, którego wziąć. I w ogóle tyle do przemyślenia i logistyki, hihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgredku - ale bądź - bo już mi tęskno za Tobą :)))

      Usuń
    2. Fantastycznie !!!!! Napisz do mnie na maila to podam adres i domówimy szczegóły :) Chłopów zabieraj jak najwięcej i koniecznie Hellboya i co jeszcze tylko chcesz miejsca jest wystarczająco :)

      Usuń
    3. ...Zgredku i ubierz się ciepło , jesteś tak ciepłolubna jak ja :)

      Usuń
    4. ...jak na Syberię :)))

      Usuń
    5. oj przesada, nie jest aż tak strasznie zimno ;)

      Usuń
  5. Zuri - 28ego akurat by mi baaardzo pasowało -
    więc jakby kilka duszyczek też mogło się do
    Cię dotelepać, to byłoby naprawdę superrro!

    ... i może jakieś vitage uskutecznimy?! ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Genialnie !!!!!! Bardzo się cieszę :))))) bo trochę było mi łyso jak proponowałam sobotę w związku z tym co pisałaś wcześniej, ale najważniejsze że będziesz !!!!!!! Lalki zabierz jakie chcesz :) staruszki zawsze są na czasie ale wszystkie inne tez chętnie powitamy. Masz kontakt z Kasią, fajnie by był żeby do Nas dołączyła, Kida też chyba będzie :)

      Usuń
    2. no mnie samą w środek piąteczku zaskoczyło, że jednak jakby co
      mogłabym w którąś sobótkę - i bach - czytam, że chcesz właśnie
      wtedy, więc póki mogę - leeecęęę :)))

      miałam moc planów na różne spotkanka - ale ostatnio tak niewiele
      ode mnie zależy, więc ulżyło mi, że "przejęłaś" rolę gospodyni ♥

      Usuń
    3. Mam lokum,prawie w centrum miasta, to trochę ułatwia :) a plany możemy realizować wspólne :)

      Usuń
  6. Wspaniały pomysł ze spotkaniem...żałuję tylko, że nie mogę dołączyć... miłego plotkowania i oglądania lalek :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też żałuję :( ale wszystko jeszcze przed nami, może w przyszłym roku z jakimś dużym wyprzedzeniem uda nam się zmontować jakieś większe spotkanie :) nigdy nic nie wiadomo. Pozdrawiam !

      Usuń
  7. Oczywiście będę :) , vintage mówicie ?? Spakuję więc Czerwony Koszyczek ..
    ... a o której ??.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem już od 10 rano więc od tejże jestem gotowa Was moje drogie przyjmować :) nie mam jednak złudzeń i nie spodziewam się nikogo tak rano :) może 13 lub 14 ? Ja się dostosuję :) Mogą być i vintage :) też i inne osóbki też :)))))

      Usuń
  8. Ale się moja babcia przestraszyła, jak przeczytała z monitora, że ja czytam coś o "przeszczepie" ... :D A rączki rzeczywiście mają fajne tatuaże! Jednak z mojego pojedynczego doświadczenia "rozczłonkowywania" lalki od MGA wnioskuję, że przeszczep rąk może być znacznie bardziej skomplikowany, niż głowy ;/ ręce wyjmiesz przy okazji rujnując tułów, reszta zależy od nowego ciałka i inwencji twórczej w robieniu dziurek i łączeniu gumką :D

    OdpowiedzUsuń
  9. O .... nie miałam pojęcia, że to aż tak :( muszę to dobrze przemyśleć :) Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  10. Dodam oficjalnie, że też chciałabym się pojawić, tyle, że na tak długo do przodu to nie dam rady zaplanować, jestem w kontakcie z Inką i w razie czego do niej się zgłoszę po adres, z lalek wezmę to co mam na wierzchu jakby co;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oficjalnie przyjmuję do wiadomości :))))))))))))) Serdecznie zapraszam z dowolnym inwentarzem i trzymam kciuki żeby Ci się udało do Nas dołączyć :)))))))))))

      Usuń
    2. (ja też trzymam kciuki -
      pomiędzy dzierganiem)

      Usuń
  11. Ja też nie lubię tych ogonów na stałe. Wolę takie "oszukane" z materiału, w które można nogi włożyć. :) Laleczka faktycznie jest bardzo ładna. Dobrze jej zrobiło przełożenie na inne ciałko. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Taki ogon na stałe trochę mnie drażni, niby nie mam nic przeciwko ale nie za bardzo wiadomo co zrobić z właścicielką żeby np zrobić zdjęcie :) Na nowym ciałku bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdecydowanie obstaję za wersją bez ogona. Posiadam jedną syrenkę a mianowicie Arielkę jednak ta ma ogon zdejmowany co dużo bardziej ułatwia sprawę.

    OdpowiedzUsuń