czwartek, 4 czerwca 2015

Fuksja

Kolejną porcelanką zooakowaną przeze mnie jest wróżka Nasturcja mam chyba słabość do tych istotek. Panienka powstała z chińskiej masówki o takiej


Trzeba przyznać, że nie grzeszy urodą ale jakiś tam potencjał miała. Zamówienie było jasne wróżka w kolorach biały, różowy i niebieski  i taka oto wyszła




3 komentarze:

  1. niebywale odmieniona! nie spodziewałam się :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajna - choć mnie podobała się i przed... ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Przed moim zdaniem była nijaka, poza tym mam ogromną frajdę z przerabiania porcelanek :)

      Usuń