wtorek, 14 lipca 2015

Kostium cd

W poprzednim  poście pokazałam jak zaczął powstawać kostium dla Jeanelle teraz mogę już pokazać dalsze efekty mojej dłubaniny ponieważ większość szycia trzeba wykonać w ręku, trwa to dosyć długo a że nie mogę poświęcać na to tyle czasu ile bym chciała to wiadomo jak jest... ale nic to. Oto efekty ostrzegam będzie dużo zdjęć bo nie mogłam się zdecydować z których zrezygnować, a że modelka taka piękna ...to taki jest tego efekt. Miłego oglądania


















                                                             A tak wygląda z żakietem














Mam nadzieję, że zostanie mi wybaczona skandaliczna ilość zdjęć ale na prawdę nie umiałam się zdecydować, a Jeanelle dostanie jeszcze kapelusz a może nawet dwa bo mój proces decyzyjny coś nawala i torebkę i jakąś biżuterię ale to jeszcze trochę potrwa.

sobota, 11 lipca 2015

Gwiazda ma imię


Moja piękna pierwsza tonnerka którą tytułowałam per Gwiazda dostała w końcu imię na cześć bohaterki jednej z moich ulubionych książek tzn Trylogii Czarnych Kamieni- Anne Bishop. Imię mojej pięknej kobietki to Jaenelle, ponieważ jest ona w oryginale blondynką to taką też perukę postanowiłam stworzyć dla mojej damy.Pierwszy raz w życiu robiłam takie owłosienie więc nie wyszło do końca tak jak bym chciała ale następne będą lepsze. Proces twórczy był dość długi ale cóż nie ma lekko a tak to mniej więcej wyglądało


 Czepek zrobiłam z włóczki na szydełku a następnie po doszywałam pasma włosów i gotowa wygląda tak
Włosy są bardzo długie sięgają Jaenelle aż do ziemi ale doszłam do wniosku, że obcięć zawsze zdążę.
Panna przybyła do mnie goła i wesoła jak ją fabryka stworzyła trzeba ją było odziać. Wymyśliłam sobie dość skomplikowany kostium ale myślę, że efekt wart jest włożonego w niego wysiłku.
                                                       Zaczęło się tak






 Żakiet został uszyty ze sztucznego jedwabiu na mieniącej się złotej podszewce, podwójna baskinka i zaszewki bardzo ładnie podkreślają piękną figurę lalki. Potem było tak


                                                                         cdn.....

środa, 8 lipca 2015

Muszę bo się uduszę

Jest mam następną tonnerkę i to jaką  Antoinette Shimmer cudo, jest przepiękna buzia na żywo wymiata.Przybyła jak to się mówi goła i wesoła ale to nic odziejemy kobitkę a na razie trochę fotek najpierw pudełko


                                              Nawet pudełko jest ładne a po otwarciu ukazała się

                                                                     Antoinette Shimmer



                                                    Świeci panna golizną ale co to za golizna.

sobota, 4 lipca 2015

Wieszakowy interes








W dzisiejszych czasach kiedy sklepy praktycznie pękają w szwach od ilości towarów wszelkich zrobienie prezentów dla bliskich nie powinno teoretycznie być rzadnym problemem niestety to tylko teoria. W sklepach króluje tandeta i bylejakość chińszczyzna najniższej jakości zalała rynek i na prawdę nie ma co kupić, w zaistniałych warunkach chcąc mieć jakiś oryginalny prezent trzeba go albo u kogoś zamówić albo podwinąć rękawy i zrobić samemu. Idąc tym tropem postanowiłam zrobić dla moich przyjaciółek w ramach prezentów urodzinowych ozdobne wieszaki. Większość z nas ma w szafach totalny misz masz wieszakowy w którym zapewne króluje plastik wydaj mi się więc, że wprowadzenie odrobiny ładu na pewno nie zaszkodzi.
Wieszaczki kupiłam drewniane i obszyłam je elaną i aksamitem, do dekoracji użyłam koronek i transferów na materiale myślę, że efekt jest zadowalający



Na ramionach wieszaków doszyłam guziczek które zapobiegają zsuwaniu się np ramiączek sukienek







Jak uporałam się z szyciem to okazało się, że zapakowanie wieszaków na prezent wcale nie jest takie proste papier nie dawał rady więc trudno się mówi trzeba było udzióbać pudełka i taki oto jest tego efekt


Pierwszy prezęt jest już u swojej właścicielki i chyba się spodobał.