Jeszcze latem trafiła do mnie taka mała istotka :)
Panienka posiada swoją oryginalną sukienkę i skarpetki :)
niestety w otchłaniach czasu i zawirowaniach zaginął jeden bucik ;(
Maleństwo ma na pleckach sygnaturę
Vogue Dolls
Ginny
PAT NO 2687594
Made in USA
Małe śledztwo wykazało
że dziewczynka pochodzi prawdopodobnie z roku 1950
i jest jakąś rzadkością bo jeśli dobrze
zrozumiałam była produkowana tylko przez rok.
Seria miniaturowych maluchów w stylowej odzieży dla dorosłych
odniosła ogromny sukces.
Można było kupować dla laleczek
całe zestawy ubrań, butków, biżuterii
wykonanych z wysokogatunkowych tkanin.
Moja panienka jak widać też ma
całkiem fajną sukieneczkę :)
I laleczka ma artykułowane nóżki !!!!!
Jak się tymi nóżkami porusza imitując chodzenie
to panienka kręci główką :)
O proszę jak pięknie zginam nóżki :)
I stoję na jednej nodze :)
Przypomina mi dziecięcą gwiazdę
Shirley Temple
Maluszek jest słodki i jak widać
całkiem ruchliwy :)
Twoja mała Gwiazdka
OdpowiedzUsuńjuż się zadomowiła :)
O jak najbardziej :)
Usuńbrwi ma bez senu ale cała reszta pt"kcem":)))bardzo fotogeniczna i ta mina i te nozynki
OdpowiedzUsuńnie pojmuje ,takie ładne robili i dlaczego nie robią? na fali wspomnien, szły by jak ciepłe bułeczki
Ona jest perfekcyjnie wykonana :) i gdyby nie brak bucika to śmiało można by powiedzieć, że dopiero co rozpudełkowana :) jakość na 10 z plusem :) ech kiedyś potrafiono robić porządne rzeczy :)
UsuńBrwi mają chyba imitować wyskubane damskie brwi :/ bo te laleczki miały przecież naśladować dorosłych ;/
Śliczna! Gratuluję zdobycia!
OdpowiedzUsuńA dziękuje w imieniu zdobyczy ;))))))))))
UsuńI to jest właśnie to, co sowy lubią najbardziej<3
OdpowiedzUsuńPrzesłodka. Czy bucik jest sygnowany? Muszę przejrzeć moje pojedyncze butki, czy nie znajdę takiego, tylko muszę wiedzieć jaki jest rozmiar.
Dziękuję :)jest słodziutka aż do przesytu :)
UsuńNie pamiętam czy bucik jest sygnowany ;/ ale chyba nie sprawdzę jaki to rozmiar i podam :)
Ależ ma śliczną buzię! Fajna laleczka i te nóżki chodzące! Super!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) ona na żywo jest jeszcze fajniejsza :)
UsuńAch te wintaże :) Świetne te nóżeczki. Odnośnie ubranek, nie dość, że można było kupować przeróżne ubranka dla lalek, to wszystkie były wspaniałej jakości bo szyte ręcznie.... tak jak Barbiowe wdzianka, na samym początku były szyte w Japonii ręcznie. Nie to co teraz... od patrzenia się rozpadają, nie wspomnę o rzepach zamiast zatrzasków :/
OdpowiedzUsuń(A panienka przypomina mi sąsiadkę mojej mamy, hihi, co za babon, znaczy sąsiadka, nie lala) ;)
Masz rację :) kiedyś do jakości przywiązywano dużą wagę z szacunku do klienta jak sadzę :)
Usuńach slczna jest <3
OdpowiedzUsuńOj jest :)
UsuńRzeczywiście! przypomina małą Shirley :-)
OdpowiedzUsuńPrawda :)
UsuńA to Ci się trafiła perełka - nie dość, że zaawansowana wiekowo, to jeszcze zachowana tak, że wygląda jak prosto z pudełka!
OdpowiedzUsuńPrawdziwa perełka to fakt :) a jak ją kupowałam to nie miałam pojęcia co kupuję :)
UsuńWidziałam , miętosiłam - to Maleńkie Cudo !!! :):)
OdpowiedzUsuń:))))))))))
UsuńUrocza czuprynka! ^_^ I jeszcze jej się kolanka zginają! Ale czad! :-) Rzeczywiście podobna do mojej ulubionej małej aktoreczki Shirley!
OdpowiedzUsuńTa czuprynka jest jeszcze dodatkowo niezwykle mięciutka :)
UsuńŚliczna Indywidualność! Kto wie, może jeszcze jej bucik się odnajdzie, gorąco temu kibicuję, bo wszystko jest możliwe! W każdym razie będę wypatrywać, bo uwielbiam buty a ten jest dość charakterystyczny :)
OdpowiedzUsuńOjej dzięki :) byłoby fantastycznie gdyby udało się zdobyć bucik :)
UsuńSłodzinka! Mnie z kolei przez te brwi przypomina aktorki z przedwojennych filmów:) Artykułowane nóżki! Super.
OdpowiedzUsuńMoże z bucikiem zjawi się jakiś rycerz?:))
Pozdrowienia!:))
ha ha :)))))
UsuńNie moje klimaty ale włosy, sukienka i artykułowane kolana ekstra :D
OdpowiedzUsuńWiem :) ale i tak jest fajna :)
Usuń