niedziela, 3 lipca 2016

Pani Popeyowa :))))))

Wszyscy chyba znają Popeya 
marynarza o dobrym sercu ale niezwykle 
porywczej naturze, który zyskuje 
szczególna siłę po zjedzeniu 
puszki szpinaku :)


Popey jest na zabój 
zakochany w swojej narzeczonej 
pannie Olive Oyl :)

Rzeczona niewiasta jest moją 
dzisiejszą tytułowa bohaterką :)
Oczywiście jest to
tylko i wyłącznie moja interpretacja panny Olive :)
ale czyż nie jest podobna :)
Oto nietuzinkowej urody 
tu już chyba nawet żona Popeya 
wraz z potomstwem :))))










Czyż nie jest pocieszna :)
Cała postać jest bardzo starannie 
wykonana i odszyta z dbałością 
o najdrobniejsze szczegóły :) 
Korpus ma w środku zapewne jakiś 
druciany szkielet dzięki czemu
figurka jest ruchoma :)
Kobitka jest tak nietuzinkowej urody, 
że po prostu nie mogłam jej zostawić na straganie.
Zupełnie nie wiem kim tak na prawdę jest,
ale Baśniowie zamieszkała
jako Olive i tak już zostanie :)

Dzięki uprzejmości i wiedzy
Manhamany udało sie zidentyfikować 
panią Olive :)
Spieszę więc donieść, 
że figurka pochodzi od 
Roldan  i Klumpe,
przedstawia lekarza z nowo narodzonym dzieckiem
Laleczka pochodzi z roku 1950 !!!!!
Nie miałam pojęcia, że to taki vintage !!!!!
Firma jest hiszpańska i
produkuje lalki dla turystów w Barcelonie,
laleczki mają bardzo charakterystyczny wygląd
i są produkowane z formowanego filcu.

I tajemnica pochodzenia 
pani Olive się wyjaśniła :)))))



18 komentarzy:

  1. Naprawdę nietuzinkowa. Wart przejrzeć neta w poszukiwaniu pani Olive. Niemowlak ma wspaniała pupę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tajemnica już wyjaśniona :) polecam obejrzenie w necie innych postaci z tej firmy, chciałabym je wszystkie :)

      Usuń
  2. O rany, ale zabawne lalki! :-) Co jakiś czas na jakimś lalkowym blogu dowiaduję się o lalkach, o których istnieniu nie miałam bladego pojęcia! Te Twoje są niewątpliwie ciekawe! Mają bardzo pocieszne twarzyczki i ciałka! A maluch... Co ona ma w buźce? Chyba nie papieroska ? :P Tak samo, jak Szara Sowa jestem ciekawa ich rodowodu :-) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem to termometr ;)))) albo coś koło tego ...

      Usuń
  3. Możliwe, że parka pochodzi od Roldan Klumpe i jest to pielęgniarka :) albo Klumpe-podobna. Urocze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałaś rację :) dziękuję za pomoc w identyfikacji :)

      Usuń
  4. Yyyyyy, co to dziecko ma w buzi???!!! ;-) Ciekawe eksponaty, takie nietuzinkowe:-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Termometr :) na żywo wyglądają jeszcze fajniej :)

      Usuń
  5. Rzeczywiscie bardzo oryginalna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pocieszna bardzo, hehe jak i sam Popey :-D

    OdpowiedzUsuń
  7. Rany, nie pamiętałam już o tym szpinaku! ;-) Ale całość obłędna, unikalna - macałam na żywo!
    Odkrycie rodowodu lalki, to zawsze jak wygrana w konkursie... Gratulacje!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Lalka naprawdę jest niezwykła. Gratuluje zdobyczy.

    OdpowiedzUsuń