Wszyscy chyba znają Popeya
marynarza o dobrym sercu ale niezwykle
porywczej naturze, który zyskuje
szczególna siłę po zjedzeniu
puszki szpinaku :)
Popey jest na zabój
zakochany w swojej narzeczonej
pannie Olive Oyl :)
Rzeczona niewiasta jest moją
dzisiejszą tytułowa bohaterką :)
Oczywiście jest to
tylko i wyłącznie moja interpretacja panny Olive :)
ale czyż nie jest podobna :)
Oto nietuzinkowej urody
tu już chyba nawet żona Popeya
wraz z potomstwem :))))
Czyż nie jest pocieszna :)
Cała postać jest bardzo starannie
wykonana i odszyta z dbałością
o najdrobniejsze szczegóły :)
Korpus ma w środku zapewne jakiś
druciany szkielet dzięki czemu
figurka jest ruchoma :)
Kobitka jest tak nietuzinkowej urody,
że po prostu nie mogłam jej zostawić na straganie.
Zupełnie nie wiem kim tak na prawdę jest,
ale Baśniowie zamieszkała
jako Olive i tak już zostanie :)
Dzięki uprzejmości i wiedzy
Manhamany udało sie zidentyfikować
panią Olive :)
Spieszę więc donieść,
że figurka pochodzi od
Roldan i Klumpe,
przedstawia lekarza z nowo narodzonym dzieckiem
Laleczka pochodzi z roku 1950 !!!!!
Nie miałam pojęcia, że to taki vintage !!!!!
Firma jest hiszpańska i
produkuje lalki dla turystów w Barcelonie,
laleczki mają bardzo charakterystyczny wygląd
i są produkowane z formowanego filcu.
I tajemnica pochodzenia
pani Olive się wyjaśniła :)))))
Naprawdę nietuzinkowa. Wart przejrzeć neta w poszukiwaniu pani Olive. Niemowlak ma wspaniała pupę. :)
OdpowiedzUsuńTajemnica już wyjaśniona :) polecam obejrzenie w necie innych postaci z tej firmy, chciałabym je wszystkie :)
UsuńO rany, ale zabawne lalki! :-) Co jakiś czas na jakimś lalkowym blogu dowiaduję się o lalkach, o których istnieniu nie miałam bladego pojęcia! Te Twoje są niewątpliwie ciekawe! Mają bardzo pocieszne twarzyczki i ciałka! A maluch... Co ona ma w buźce? Chyba nie papieroska ? :P Tak samo, jak Szara Sowa jestem ciekawa ich rodowodu :-) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to termometr ;)))) albo coś koło tego ...
UsuńMożliwe, że parka pochodzi od Roldan Klumpe i jest to pielęgniarka :) albo Klumpe-podobna. Urocze!
OdpowiedzUsuńMiałaś rację :) dziękuję za pomoc w identyfikacji :)
UsuńYyyyyy, co to dziecko ma w buzi???!!! ;-) Ciekawe eksponaty, takie nietuzinkowe:-D
OdpowiedzUsuńTermometr :) na żywo wyglądają jeszcze fajniej :)
UsuńOryginalna. :)
OdpowiedzUsuńBardzo :)
UsuńRzeczywiscie bardzo oryginalna :)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim strasznie śmieszne ;)
UsuńPocieszna bardzo, hehe jak i sam Popey :-D
OdpowiedzUsuń:)))))))))))
UsuńRany, nie pamiętałam już o tym szpinaku! ;-) Ale całość obłędna, unikalna - macałam na żywo!
OdpowiedzUsuńOdkrycie rodowodu lalki, to zawsze jak wygrana w konkursie... Gratulacje!!!
Całkowicie się zgadzam :)
UsuńLalka naprawdę jest niezwykła. Gratuluje zdobyczy.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuń