sobota, 9 lipca 2016

Lilly

Po czterech miesiącach
w końcu przyjechała  !!!!!!
Jest już w Baśniowie 
i cieszy moje oczy :)
Jak zaczęła się moja przygoda 
z lalkami to była 
chyba pierwsza lalka ,
która tak na prawdę
zwróciła moja uwagę.
Oczywiście nawet przez myśl 
mi nie przemknęło, że kiedykolwiek
bodaj zobaczę taką panienkę
na żywo o posiadaniu jej na własność 
nawet nie wspomnę !
Ale życie potrafi zaskakiwać :)
i niesie ze sobą wiele niespodzianek :)
 I oto jest !!!!!!
ta dam !!!!!!
Panna od 
Kimberly Lasher
limitowana do 250 sztuk :)
moja ma numer 91 
nazywa się Lilly
i urodziła się w roku 2010 :)
Akt urodzenia :)





Oto moje cudo :))))))))))))
spam zdjęciowy ;) 
przepraszam ale nie mogłam się powstrzymać 



























Moje dwie panienki razem :)
są tej samej wielkości 
a wydaja się zupełnie różne :)






A to już całe stadko :)





30 komentarzy:

  1. sliczna , sliczna, super ubranko, wszystkie trzy sliczne, ciesze sie ze ze je masz a tym bardziej sie cieszę ze żadna nie porusza mojego"kcem,muszem miec":)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zacieszam nieprzytomnie :) i cieszę się, że Ty się cieszysz, że nie piknęło i nie ryczy też kcem!!!!!!!!! Zawsze łatwiej sięw tedy żyje :)))

      Usuń
  2. słodka pyzunia ta twoja świeżynka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie ma fajne, uroczo "nadmuchane" policzątka. Słodka! Masz bardzo ciekawe te laleczki. Takich buziek nie widziałam w sieci - jedynie u Ciebie. Świetna sprawa mieć takie oryginały. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo mnie się najbardziej podobają takie właśnie inne lalki :)

      Usuń
  4. Dzięki, za podzielenie się swoim szczęściem! Właśnie o to chodzi w lalkowaniu, żeby spełniać swoje marzenia, cierpliwie dążyć do ich spełnienia! Bo one naprawdę się spełniają :D Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) radość z powodu ich posiadania po prostu się ze mnie wylewa :)))))

      Usuń
  5. Przesłodka! i te policzki... cudeńko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję spełnienia marzeń. Dobrze, że mnie do nich nie ciągnie, ale lubię oglądać u innych.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to masz wielki powód do radości :)))) mnie niestety ciągnie i to bardzo ;( a portfel jęczy , skomle i chowa się po kątach ;(((

      Usuń
  7. Uwielbiam oglądać zdjęcia lalek, ale prócz tego lubię czytać, co o nich piszą ich Właścicielki! Z Twojej wypowiedzi tryska taka miłość i radość z jej posiadania, że nie sposób nie cieszyć się razem z Tobą! Przyznaję, panienka jest cudna i cudnie ubrana a tą buzię zapamiętam na pewno, bo jest śliczna! Cała gromadka prezentuje się bardzo oryginalnie i pięknie!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za takie miłe słowa :) Zawojowały mnie te istotki całkowicie :)

      Usuń
  8. o ja cieeee!!!!! jaka słodziutka!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Już wiesz, że ujęła mnie za serce! :-) I, że dla mnie to nastoletnia Amy Winehouse ;-). Śliczna od A do Zet. I jeszcze ten staranny certyfikacik... Cieszę się razem z Tobą!!! Nie ma to, jak spełniać swoje pragnienia :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna. W tym ubranku jak najbardziej jej do twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Moją idolką jest zdecydowanie , cały czas , eteryczne stworzenie w sukieneczce w kwiatuszki :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rabarbarka jest jedyna w swoim rodzaju :) to fakt :)))

      Usuń
  12. wszystkie są piękne! zupełnie inne niż te wszystkie pukifee i litlefee

    OdpowiedzUsuń
  13. Bo ja wolę takie inne lalki :) co nie znaczy, że nie doceniam urody pukisiów i im podobnych :)

    OdpowiedzUsuń