Bohaterki dzisiejszego posta
to panna od Simby, która
mieszka w Baśniowie już od dawna :)
I całkiem nowa lokatorka
chyba od Mattela ,
ale nie jestem pewna.
Nowa dziewczyna tak wyglądała gdy
do mnie zawitała :/
Brudna jak nie wiem co,
na temat włosów spuśćmy
zasłonę milczenia :(
i jeszcze jakiś potwór wygryzł jej
dziurę w piersi :(
o połamanych nogach nie wspomnę :(
Ale ma zupełnie nieznane mi ciałko.
Cała jest wykonana z gumy ,
takiej mięciutkiej.
prawdopodobnie w środku jest
druciany szkielet .
Ma bardzo przyjemną buzię ..
i nie mogłam jej tak
po prostu zostawić :)
Druga bohaterka dzisiejszego wpisu
to panna od Simby ,
z jaką nigdy wcześniej się nie zetknęłam.
Ma wmoldowane włoski, może była przystosowana do peruki?
Ma też zupełnie inne ciałko,
w sensie inne proporcje ….
i połknęła kij a nawet kilka ;)
Postanowiłam zabrać je na spacer do parku
i wykorzystać zimowy krajobraz jeszcze raz
Bardzo mi się obie dziewczyny podobają,
chciałabym poznać ich tożsamość .
Jeżeli ktoś rozpoznaje panny NN
to bardzo proszę o info :)
Obydwie bardzo ciekawe i wyjątkowe. Ale ta sesja to archiwalna, czy u Ciebie jest śnieg?
OdpowiedzUsuńObie bardzo mi się podobają :) Sesja archiwalna, niestety u nas też nie ma już śniegu :( ale widać jaki był piękny :)
Usuńnieodwracalnie zadurzyłam się
OdpowiedzUsuńw panience z wmoldowanym fryzem...
ach, te kocie oczy - będę żebrała
w maju o wczasy tejże ślicznotki
w Szydełeczkowie :DDD
Już nie trzeba żebrać :) spakowana, stawiła się na progu gotowa na figle i psoty :)
UsuńSzalenie interesujące! Nie spotkałam się jeszcze z żadną z nich, ale fajnie pooglądać je u Ciebie! Kocie oczy intrygują na równi z wmoldowanymi włosami tak jak miękkie ciałko brunetki :-)
OdpowiedzUsuńJa tez nie widziałam nigdzie takich panienek, ale ja mało jeszcze widziałam :)
UsuńGumowa to mattelowska Teeska, ale nie wiem z jakiej serii, ja miałam kiedyś taką samą gumową Barbie.
OdpowiedzUsuńDzięki za podpowiedź :)
UsuńTa gumowa to Mattelowska Teresa z serii "Dance & Flex Barbie" z 2003 roku. Ja mam z tej serii Barbie :)
OdpowiedzUsuńFajne sa obydwie :)
Super, dziękuje za identyfikację :) Też myślę, że są fajne :)
UsuńZ całego wpisu Twojego to najfajniejsza jest cała
OdpowiedzUsuńta zimowa sesja - super :)))
a panny to bym wygoniła z domu ;-)
tak, czasem śnieg jest fajniejszy niźli
Usuńtabun lalek - ale w tym przypadku, Ewo -
ciemnowłosa ma cudną wartą uwagi główkę
(ja bym przerzuciła na insze ciało - ale
Zuri zostawia stan deweloperski) -
a Kocica z wmoldowanym fryzem już od dziś
wczasuje się w Szydełeczkowie - więc poniekąd
nastąpiło przeganianie - z miejsca do miejsca ;P
Park na Moczydle jest bardzo ładny i w białej pierzynce prezentuje się jeszcze lepiej :)
UsuńSuper pannice! A stroje mnie zachwycają :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) stroje to totalna improwizacja ale fajnie wyszło :)
UsuńTrafiłam tu zupełnym przypadkiem i zupełnym przypadkiem mogę zidentyfikować pannę bez włosów, bo parę dni temu sama taką kupiłam :) To Steffie Supermodel, oryginalnie z trzema perukami: https://www.flickr.com/photos/just-a-nobody/6984598819/in/photostream/ , https://i.alza.cz/ImgW.ashx?fd=f4&cd=HRA742ab&i=1.jpg
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie !!! mam nadzieję, ze zostaniesz na dłużej :))) Dziękuję za identyfikacje panienki, zawsze lepiej wiedzieć kim się jest niż pozostawać NN :))))))))))))
UsuńBardzo podoba mi się blondynka o kocich oczach, w przypadku Stefki wmoldowane, krótkie włosy wyglądają o wiele lepiej niż rootowane czy peruka. Jestem bardzo ciekawa jej stylistycznej metamorfozy u Inki. Piękna sceneria, u nas zima objawia się ostatnio tylko deszczem ze śniegiem :-(
OdpowiedzUsuńStefcia wygląda zjawiskowo i masz rację, że takie włoski tylko dodają jej urody :) Inka niewątpliwie wyczaruje dla niej jakieś cudne zdjęcia i stylizacje jakie tylko Inka potrafi :) Zima ze zdjęć to już niestety tylko wspomnienie
UsuńFajne krajobrazy miały lale na sesji:) Jakie szczęście miała wyginalna panna, że do Ciebie trafiła.
OdpowiedzUsuńUsciski!:))
Zima jest bardzo dekoracyjna :) i ja się cieszę, że do mnie trafiła :)
UsuńA moja Dance'n Flex Barbie już pojechała w świat, jakoś nie skradła mojego serca mimo, że ich gumowe ciała są niewątpliwie oryginalne. :-)
OdpowiedzUsuńWidocznie nie była Wam pisana wspólna droga ;) moja ze mną zostanie :)
UsuńFajna ta gumowa Tereska, nie widziałam jeszcze tego ciałka w pełnej krasie. Wpadnij do Mangustowa po nominację :)
OdpowiedzUsuńMnie też zaintrygowała :) Zaraz lecę do Ciebie po nominację i dziękuje bardzo :)
UsuńCześć!Masz piękne lalki . Piękna jest ta twoja Steffi ! A ja zapraszam na witrynkę , gdzie rządzą moje lale! Oto link : lalkarzmoichlalek.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWitam !!!
UsuńCieszę się, że Ci się u mnie podoba :) Zaraz do Ciebie wpadnę :)
Obydwie miętosiłam !! Obydwie :):) . To wyjątkowo ciekawe laleczki . Stefka mnie zauroczyła , taka szprycha.....
OdpowiedzUsuńŚnieg jest ładny NA ZDJĘCIACH :)
Śnieg jest ładny nie tylko na zdjęciach :) lubię zimę z wielu powodów :)))))
UsuńŚnieg powinien pokrywać ziemię przez pół roku, przez kolejne 3 miesiące oczekuję upału 40 +, a ostanie 3 - jesieni!!! Oto moja wizja klimatu idealnego (dla mnie... oczywiście ;-)))
OdpowiedzUsuńMam je obie. Stefkę w stanie idealnym, Teresekę używaną, ale z ocalonymi włosami, które są naprawdę unikalne, bowiem, mają miniaturowe fale od karbówki w rozmiarze Barbie. Coś takiego pamiętam tylko jeszcze u lalek Flavas.
Moja wizja klimatu nieco różni się od Twojej ale w sumie niewiele,+40 to zdecydowanie nie dla mnie :(
UsuńStefcia jest w stanie idealnym ale nie ma swojego uwłosienia, Druga niestety dostała w kość od życia, ale u mnie ma już zapewniony spokój :) Takich włosów jak opisujesz nie widziałam jeszcze u żadnej lalki.
Ciekawe lalki :-) z brunetki mam tylko ciałko - świetnie ją widzieć W całości ;-) Dzieło Simby też mnie zainteresowało, zaraz poszukam jej sobie w perukach ;-) fajnie je ubrałaś! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńObie są fajne i cieszę się z tego, że je mam :)
UsuńHello from Spain: I see that in your city there is much snow. Fabulous photos. Great dolls. Keep in touch
OdpowiedzUsuńHello !!!
UsuńSnow is unfortunately just a memory :( I'm glad you like my lady :) Yours sincerely
Co prawda nie wiem jakiej produkcji jest brunetka o elastycznym ciele ale też mam takie (bez głowy) i zastanawiam się co na nim osadzić? W razie czego posłuży jako "ciało" do sesji o CSI (kiedyś ...)
OdpowiedzUsuńBlondyna to na 99 % Simba ale nie widziałam jeszcze takiej z krótkimi włosami.
Brunetka to Tereska od Mattela :) a druga to Simba faktycznie Supermodel , perukowa :) Pozdrawiam !!!!!
Usuń