Sukienka

Parnilla  postawiła mi 

ultimatum ;)

albo dostanie przyzwoitą 

sukienkę (czytaj godną damy czyli,

taką jak dostała Eluś,

tylko ma się rozumieć ładniejszą)

albo będzie mieć focha jak stąd

do Pacanowa :)

Wiem już jaka potrafi być okropna,

więc co było robić :)

Zawinęłam rękawy i wzięłam się 

do roboty  :)

Po stosownie długim czasie ,

dama dostała sukienkę :) 

wraz z biżuterią. 

 Ta dammmm

Miało być dużo zdjęć …to jest :)

Parnilla zadowolona i 

mamy spokój.

Niestety prawdopodobnie do czasu ;/

Goście Baśniowa część 2 i Ogłoszenie !!!!!

Kolejnym gościem W Baśniowie 

była bardzo elegancka młoda dama, 

panna Bratz od Inki.

Jest to niezwykle wymagająca młoda osoba,

obdarzona bardzo silną osobowością ;)

Ponieważ wie czego chce łatwo się z nią porozumieć :)

Przyjechała z wizytą na dłużej

ale pogoda się zmieniła i 

biedna nie miała się

w co odziać :( 

Trzeba było coś z tym zrobić 

Na bardzo duże mrozy dostała

czerwony sweterek i długą 

wełnianą spódnicę w szkocką kratkę 

Powiedziała, że niezbędnie potrzebuje 

czegoś na popołudnie , na jakąś 

oficjalną okazję .

Stwierdziłam ok…no i mamy 

Kostium koktajlowy

Lista w między czasie wydłużyła się …

Została zamówiona sukienka 

i coś na duże wyjście 

Nie oponowałam …

tylko potulnie szyłam :)

Nie wiem czy to już koniec…..?

Na koniec .....

OGŁOSZENIE !!!!!

W imieniu miłościwie nam panującego

króla Roberta Tonnera :) pierwszego 

tego imienia

oraz jego umiłowanej królowej Mattelli :)

mamy zaszczyt zaprosić 

wszystkich naszych umiłowanych

Dworzan oraz 

krewnych i znajomych 

Królika :) 

(różnego pochodzenia)

na spotkanie

z Baśniowie !!!!!

mające na celu zacieśnianie 

więzi międzylalkowych :))

i międzyludzkich :))

Rzeczone spotkanie odbędzie się

dnia

27 lutego 2016

:))))))

Serdecznie zapraszamy od godziny 12

Dla niewtajemniczonych 

w położenie Baśniowa, a chętnych 

do pobawienia się z nami lalkami 

zapraszam na maila po adres :)

W razie problemów z terminem

zawsze można coś pozmieniać :)

Pa pa !!!!

Goście Baśniowa

Z wizytą w Baśniowie przebywała 

Psinka Inki

Do spółki z moją Psinką dokazywały tak, 

że za nimi nie nadążałam ;)

Jak tylko zobaczyły śnieg 

zabrały sanie i …

tyle ja widziałam

Jak już udało mi się zagnać z powrotem

to się zaczęła nowa polka…..

Skaczą jak pchły po całej kwiaciarni, 

nawet się nie rozebrały

Proszę bardzo…wszędzie ich pełno :)

Jak się dwie takie rozrabiary razem spotkają ….

to człowiek ma ręce pełne roboty  

:)))))))