Według kalendarza
Szarej Sowy mamy dzisiaj
święto Pinokia :)
Rzeczonego chłopca nikomu chyba nie trzeba przedstawiać,
ale jak sądzę jego rosyjskiego
odpowiednika już można :)
Pinokia do życia powołał
Carlo Collodi w 1883r.
Buratino to wzorowany na Pinokiu
bohater książki dla dzieci pt.
"Złoty kluczyk, czyli niezwykłe przygody
pajacyka Buratino"
autorstwa Aleksjeja Nikołajewicza Tołstoja.
Postać Burattino pochodzi z
Commedia dell'arte
Mój Buratino trafił do mnie bez swoich oryginalnych
spodenek, ale rzeczone braki
zostały uzupełnione i już godnie może się Wam zaprezentować :)
Młody jest istotą niezwykle ciekawską ….
Wszędzie go pełno :)
Taką mam zabawną buzię :)
A to mój piękny nos :)
Zmęczyłem się ….
nie wiem czym , ale się zmęczyłem ….
Odpocznę sobie na kamyczku :)
Pooglądam sobie kwiatki….
Mój Buratino został prawdopodobnie
wyprodukowany w 1950 r
w ZSRR
Niestety nie wiem jak się nazywała
fabryka produkująca te zabawki
Już wiem!!!!! dzięki nieocenionej
Kasi :)))
Moskiewska fabryka
KRUGOZOR
już nie istniejąca :/
Znalazłam w internecie
zdjęcie metki od lalki
ale nie od takiej ,
zostawię bo to ciekawe zobaczyć jak
kiedyś wyglądały metki :)
ale pewna nie jestem :/
Jeśli ktoś coś wie to bardzo proszę o info.
Pa pa :)
Ale fajowy! Świetnie wygląda!
OdpowiedzUsuńBardzo chciałam mieć tego gościa :)
UsuńBardzo sympatyczną ma buźkę!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :)
Usuńśmiechowy gość - i to trójkątne spojrzenie!
OdpowiedzUsuńBo on ma oczy jedyne w swoim rodzaju :)
UsuńSą lalki, na które spojrzysz i już się uśmiechasz! Uwielbiam oglądać takie postacie i Buratino właśnie do takich należy! Fantastyczny!
OdpowiedzUsuńCałkowicie się z Tobą zgadzam :)
Usuń:-D
OdpowiedzUsuń:))))
UsuńHmmm.... na metce napisano "Moskiewska Fabryka Lalek" , więc chyba tak jest :):) Laleczki przedstawiające Buratina i Pinokia lubię , bajki nie :/.
OdpowiedzUsuńP.S. Sygnowana słonikiem - Moskiewska fabryka lalek Krugozor - już nieistniejąca
UsuńTak sygnowany jest słonikiem :) a metka znaleziona w necie
UsuńSuper Pinokio <3 <3
OdpowiedzUsuńJest świetny. A grzebałaś w Dollplanet? Z tej metki wynika, że lalka jej dotycząca powstała w 1974 r.
OdpowiedzUsuńNie grzebałam :/ nie mam cierpliwości
UsuńKasia już znalazła :)
Uroczy stworek :) Taki niecodzienny w swoich kształtach, ale nie sposób się nie uśmiechnąć na jego widok :)
OdpowiedzUsuńTo się nazywa urok z dawnych lat :D
UsuńMiałam kiedyś książkę Przygody pajacyka Buratino, miała piękne ilustracje i podobała mi się bardziej niż oryginalny Pinokio - taką: http://antykwarnia.info/14371-large_default/zloty-kluczyk-czyli-niezwykle-przygody-pajacyka-buratino.jpg
OdpowiedzUsuńKsiążki nigdy nie miałam w ręku :/ trzeba nadrobić
UsuńTy to masz lalki na każde święto:D
OdpowiedzUsuńHa ha … staram się :)
Usuńlubię różne lalki i taką też mam różnorodność :)
He he Buratino ma śmieszny (pozytywnie!) jyjek :) Zurineczko w Dziwaczkowie obwieszczają Twoje szlachetne czyny, przybywam zatem złożyć hołd i pokłon! Niech żyje bohaterka Zurinka - pogromczyni nożowników! :) Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńBuratino tak w ogóle jest sympatyczny :)
UsuńOj tam oj tam :)))) nie mogłam pozwolić łba ukręcić :/
ale dziękuję bardzo :))))