piątek, 3 marca 2017

Święto Hina Matsuri

3 marca w Japonii we wszystkich domach, w których mieszkają dziewczynki, obchodzone jest uroczyste święto zwane Dniem Dziewczynek lub Świętem Lalek (jap. Hina-matsuri ひな祭り). Ponieważ dzień ten przypada w sezonie kwitnienia brzoskwiń, bywa on również nazywany Momo-no Sekku (jap. 桃の節句, czyli Świętem Brzoskwiń).
Tego dnia odmawiane są modlitwy za zdrowie i szczęście dziewczynek, zaś najważniejszym elementem święta jest wystawienie w każdym domu na specjalnym ołtarzyku lalek Hina-ningyō.
Jest to specjalny zestaw, który składają się z minimum dwóch lalek – Cesarza i Cesarzowej ubranych w szaty w stylu ery Heian. Zgodnie z ustalonymi zasadami i tradycją można dodać poniżej Cesarza i Cesarzowej kolejną platformę, na której umieszcza się 3 pomocników pary cesarskiej. Oczywiście można dodawać kolejne platformy, tj. na trzeciej od góry można ulokować 5 muzyków, na czwartej od góry- 2 ministrów, na piątej- 3 strażaków. To daje nam liczbę aż 15 lalek, jednak jeżeli chcemy mieć pełny komplet należy go uzupełnić jeszcze o 2 muzyków na trzeciej od góry platformie. Ze względu na metraż mieszkań w Japonii, często cały komplet po prostu się w nim nie mieści. Poza tym lalki to naprawdę kosztowny wydatek, dlatego obecnie najbardziej popularny jest zestaw minimalny. Hina-ningyō często jest przekazywane z pokolenia na pokolenie. Zazwyczaj rodzice kupują córce zestaw lalek na jej pierwsze Hina-matsuri.




Informacje i zdjęcia oczywiście 
zaczerpnięte z internetu :)

Ja niestety nie mogę 
pochwalić się nawet jedną taką 
niesamowitą lalką :/
ale nie przeszkadza mi to 
ustawić sobie do zdjęcia mojej
gromadki :)
Nie są może tak piękne, 
ani tak wyszukanie zaprezentowane, 
ale są moje i bardzo je lubię :)
Oto Hina Matsuri 
a'la Baśniowo :)


Gromadka jest różnorodna, ale wielce urodziwa :)
i nic sobie nie robią z tego, że nie są 
tak do końca oryginalni :)












Ta biedna kobietka zgubiła gdzieś w odmętach czasu podstawkę :/
i ostatnio pomieszkuje w kieliszku :)
tak w ogóle to ona chyba rodem 
raczej z Chin :)
ale postanowiliśmy ją zaprosić 
do wspólnego świętowania:)
no bo wpasowała się w klimat :)



Malutka to laleczka Kokeshi
Kimmdoll
model Kokoro
co znaczy Serce :)
Nie mam pojęcia kim jest duża laleczka :/
Może ktoś coś wie ?




Tyle jest napisane na dużej laleczce :/
Jak to qurcze przeczytać :/

Od niedawna mieszka z nami taki sobie facecik :)
dostał od życia trochę po głowie :/
ale i tak jest sympatyczny :)
Zastanawiam się czy go trochę nie podmalować ? 
A może jednak powinien zostać taki jaki jest ?
Kwestia do rozważenia na później :)


Jest też Gejszunia :)
jest prawie, że mikroskopijna :)
ma jakieś 8cm i zrobiona jest z malutkiego drucika :)




Na koniec zostawiłam moją Maiko :)
nie jestem pewna czy tak się to pisze :/
Maiko to kandydatka na gejszę :)

Ta laleczka jest wykonana z materiału !!! 
Cała !!!!






Tak właśnie świętowaliśmy w Baśniowie :)
Wszystkim Dziewczynkom 
które odwiedzają Baśniowo 
wirtualnie i na żywo :)
życzę wszystkiego dobrego z okazji 
Święta Hina Matsuri !!!!!
Niech Nam się wiedzie jak najlepiej, 
szczęście i powodzenie niech Nam dopisuje :)
Lalki niech nam się rozmnażają ….
Humory dopisują …..
Wszystkiego lalkowego Dziewczynki :))))))








20 komentarzy:

  1. Znam to święto, jedno z najprzyjemniejszych;0))

    wszystkiego lalkowego i Tobie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczna gromadka. Mały facecik jest wspaniały, ja bym go nie ruszała. Maiko urocza. Wszystkiego lalkowego z okazji święta. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też doszłam do wniosku, że nie ruszam :) jakby co zawszę zdążę zmienić zdanie :)
      Wszystkiego naj …..:)

      Usuń
  3. Prześliczne, jestem oczarowana ! Pozdrawiam cieplutko i życze spokojnej nocy <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe Święto i lalki! Każda z nich to uosobienie powagi, elegancji i stonowania... jedyne w swoim rodzaju!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) bardzo lubię tą moją gromadkę :)

      Usuń
  5. może nie są oryginalne - ale są niezłymi oryginałkami :)))
    ciekawą ekipę skrzyknęłaś do Baśniowa, moja Ty Kokoro!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))))))))))))))))))))
      Rzeczywiście parada orginałków :)

      Usuń
  6. Piekne <3 kocham takie oryginalki <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) też lubię takie nietuzinkowe lalki :)

      Usuń
  7. Wow, jakie masz niesamowite te lalki. Piękna kolekcja z Kraju wiśni. Ja mam jakąś skromna jedną.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję :)
      Zaproszenie dla takich oryginałów do Baśniowa jest cały czas otwarte :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  8. Wszystkiego !!! Masz naprawdę ładną kolekcję :):):)
    Buziaki !!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tobie też :)
      Dziękuję bardzo w imieniu zainteresowanych :)

      Usuń
  9. Ależ one są śliczne. Ostatni raz tyle lalek z Japonii widziałam w Krakowie w muzeum Manggha. Świetna masz kolekcję. Ja nie mam żadnej a kokeshi zrobiłam sobie na szydełku:)

    OdpowiedzUsuń