Cud brudny jak nie wiem co, ale to nie ważne jest moja. Idę sobie kawałek dalej uśmiech na twarzy przylepiony na stałe szczęście moje wielkie jest i nagle widzę, że zaraz może się powiększyć bo na straganie obok leży kolejny cud. Piękna maleńka kobietka, usmotruchana strasznie ale nadal olśniewająca, oto ona
Myślałam, że ilość farta na ten dzień już wyczerpałam ale okazało się, że byłam w błędzie bo kilkanaście straganów dalej czekała na mnie ta olśniewająca para. Woń jaką roztaczali wokół siebie byłą porażająca, brud osiągną rozmiar biblijny ale to nic nadal powalali swoim wyglądem. Hiszpanowi co prawda coś zeżarło pół kapelusza ale coś się na to może poradzi, oto moi tancerze
Przytachałam towarzystwo do pracy i natychmiast przystąpiłam do operacji odszczurzanie, wielogodzinne moczenie w płynie do płukania tkanin pozwoliło pozbyć się dziwnej osobliwej woni i odzyskać ubraniom ich kolory. Po rozebraniu lalek zaskoczyła mnie ich budowa, wyglądają cokolwiek dziwnie
Głowa z popiersiem osadzona jest na ciałku składającym się z dwóch połówek a ręce są przyszyte!!!! Sukienki też były przyszyte do ciałek. Tak prezentują się laleczki po praniu, uwaga dużo zdjęć ale są takie ładne
ojej, one tańczą :-D
OdpowiedzUsuń