sobota, 9 stycznia 2016

Najazd na Szydełeczkowo

Korzystając skwapliwie z zaproszenia
jakie otrzymała społeczność Baśniowa od Inki
poczyniono odpowiednie przygotowania
do rzeczonej wizyty :)
Kłótnie o to kto ma jechać 
trwały cały dzień,
bowiem wszyscy chcieli jechać ,
a jak wiadomo nie mogli z różnych względów :(
Ostatecznie delegacja z Baśniowa została wybrana…..
i udaliśmy się z wizytą :)

W Szydełeczkowie zostaliśmy przyjęci bardzo gorąco
i natychmiast zapomniałam o wszystkim….
na widok mieszkańców wyżej wymienionej krainy :)
 Na pierwszy ogień poszło cudne stadko Flavaszek







Strasznie mi się te panienki podobają :)
i ku mej niezmiernej radości
jedna z tej rodzinki zamieszkała już w Baśniowie :)

Jak już przestałam się ślinić do Flavaszek
to ogłupiałam zupełnie dla porcelanowych cudów Inki
Ale jak tu nie wpaść w zachwyt jak się widzi takie piękności ?
No jak ?????










Megi zwala z nóg !!!!
Ta panna jest tak niesamowicie piękna,
że brak mi słów !!!
No cudo po prostu !!!!

Jak przeglądałam kolekcję Inki to co chwila 
coś mnie łapało za serce :)
O na ten przykład takie o !!!

Czyż nie jest śliczna ? 
Strasznie mi się chce takiej panienki !!!



Albo taka piękność :) jak nie chcieć , no jak ?
Można tak podpisać  w zasadzie każde zdjęci :)
Zamknę się i będę dalej kontemplować w milczeniu ;)





Tu się milczeć nie da :) 
to przecież antenatka Sindi :)
w pięknym ubranku indiańskim :)







Czarna koteczka w czarnych włoskach wygląda niesamowicie :)
Piękna orientalna panienka :)


Syrenka w interpretacji Inki …..zjawiskowa :)



Wróżki ….. padłam :)




Mulan czaruje jak zawsze :)


Podziwiając lalki Inki kompletnie zapomniałam o swoich
i nie mam nawet jednego zdjęcia :(
Gupi gupik jestem i już 
Na szczęście u Inki jest szczegółowa fotorelacja :)

Ineczko jeszcze raz bardzo Ci dziękuję 
za urocze popołudnie 
i za nowych mieszkańców Baśniowa :)

niedziela, 3 stycznia 2016

Jakks Pacific Urban Fashion JUNY +18

  W moich progach zagościła
ostatnio nowa panna od Jakks Pacific
Juny :) 
Nigdy wcześniej nie miałam takiej lalki w ręku, 
jest niesamowita !!!
Ma bardzo realistyczne ciałko
bez śladu jakichkolwiek stawów :)
wszystko jest schowane pod "skórą "
Dochodzi do tego jeszcze ciężar lalki, 
jest na prawdę ciężka :)
Ma niezwykle realistyczne dłonie i stopy,
co za tym idzie nie mieści się w żadne buty :(
Oto moja piękna Juny




Piękną ma twarz i absolutnie niesamowite włosy !!!!











Dopiero na tym zdjęciu 
  udało mi się uchwycić prawie idealnie jej kolor włosów :)
Rude rządzi !!!



I takie ma właśnie piękne plecy, 
aż szkoda je zakrywać :)

Taka trochę rozbierana sesja ale 
nie wiem jak lepiej pokazać jej piękne ciałko :)

Ponieważ jest to pierwszy wpis w tym roku 
ja i moje panny życzymy wszystkim 
Wszystkiego najlepszego !!!
Zdrowia, szczęście, pomyślności,
spełnienia marzeń nie tylko tych lalkowych 
oraz uśmiechu na co dzień :) :) :)
Oto delegacja dołączająca do życzeń