Z Mangustowa
przyjechała również
panna
Kurhn Winter Fairy
tak wygląda na stronie
producenta wraz z swoimi koleżankami :)
Jak na wróżkę przystało
jest to byt niezwykle delikatny,
ulotny i zwiewny ….
Kobietka jest zachwycająca w każdym calu :)
Bez zbędnego gadania
przedstawiam
zimową panienkę :)
Ale ona ma oczy!:-) Piękna jest!
OdpowiedzUsuńNa całej twarzy :))))
Usuńimponująca i szkoda,
OdpowiedzUsuńże nie załapała się
na wspólną fotkę z
moim klonikiem K. ♥
Nic straconego :) w każdej chwili możemy nadrobić :)
UsuńAleż to delikatna, krucha panienka. Pasuje do Twojego, baśniowego wnętrza :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za takie miłe słowa :)
UsuńŚliczna! Gratuluję! U mnie zamieszkała jedna "kura" z serii zodiakalnej. Żałuję, że u nas nie ma Kurhn to śliczne i delikatne laleczki! Gdyby były łatwiej dostępne pewnie zamieszkałoby u mnie całe stado ;)
OdpowiedzUsuńWiem co masz na myśli :) ale obawiam się, że na jednej mimo trudności się nie skończy :/
UsuńZimowa Wróżka latem ?? Pewnie dlatego dzisiaj jest tak zimno :) .
OdpowiedzUsuńGratulacje :) Mam klonika Kurhn , pewnie będzie chciał zrobić sobie zdjęcie z taką pięknością :)
(to już są dwa kloniki, z którymi
UsuńZima musi koniecznie sesję zrobić)
Oficjalnie informujemy, że z pogodą nie mamy nic wspólnego, wróżka nadal śpi snem letnim i jeszcze przez jakiś czas nie będzie aktywna :) Sesja była robiona jakiś czas temu więc problemy z larem to nie nasza wina :)))))))))))
UsuńPodpisano:
Rzecznik prasowy Baśniowa
Piękne są te wróżki. Może i do mnie kiedyś jedna trafi.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci chociaż jednej takiej panienki :)
UsuńOna jest taka krucha i eteryczna, że aż strach ;)))))))
przesliczna <3
OdpowiedzUsuńZgadza się :)
UsuńA To Ty się teraz w takim towarzystwie obracasz! super! wyczarowałaś mi taki piękny komentarz, bardzo dziękuję, kochana. Generalnie czuje się nierozumiana, bo wszyscy chcą więcej i więcej a ja już nie mogę.Ja wiem,że to w dobrej wierze ale załamujące mnie czasem. To już tak będzie. Załamuje najbardziej to, że najlepiej widać,że efekty nie są wielkie. Lekarze mówią, że i tak cud, że osiągnęłam tyle. Miło, że Ty patrzyłaś na mnie od początku i też doceniasz co jest. Ta znajoma też widziała mnie od początku ale jakoś się nie zachwyca. A trzeba to olać. Ludzie są różni... Pozdrawiam Cię serdecznie. O słoneczko dziś świeci!!! :-D
OdpowiedzUsuńPostaraj się tym nie przejmować, a efekty widać gołym okiem i są ogromne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
UsuńHa! Zimowa Wróżka wpasowała się idealnie to pseudo lato...
OdpowiedzUsuńKocham Kurhanki. Mam jedną z bardzo osobistą historią i ciągle się zastanawiam, czy potrzebuje uzupełnienia. Na razie i tak są wyjątkowo trudno dostępne...
Cudeńko!
Trudno ich nie kochać :) są po prostu piękne i już wiem,że jednej mi mało :/
UsuńWprost nie mogę się napatrzeć - cudowna:))
OdpowiedzUsuńPatrz do woli :) ja też się gapię :)
UsuńMangustowo obkupione :P Ale myślę sobie, że u Ciebie zimowa panienka będzie miała jak pączek w maśle. Wkoło tyle kwiatów a ona na ich tle jak płatek śniegu :) Kureczka ma przemiły ryjek - taki pulchniutki i całuśny. No i jest wytwornie biała, niczym duch. Prawdziwa śnieżynka :)
OdpowiedzUsuńW Mangustowie jeszcze trochę zostało :) ale Baśniowo bardzo się cieszy z nowych lokatorów :)
UsuńMam nadzieję, że będzie jej u mnie dobrze :)
Jest przepiękna. Choć mi na wróżkę nie wygląda.
OdpowiedzUsuńWróżki są bardzo różne, a że byty to płochliwe to skąd mamy wiedzieć jak wyglądają skoro nie mamy szansy się im przyjrzeć :)))))))))))))))
UsuńUwielbiam wróżkowe wydania Kurhn. Producent nie skąpi im wstążeczek i zwiewnych spódnic. Śliczna!
OdpowiedzUsuńNo !!!!! wszystkiego mają w nadmiarze, ale o to chodzi :)
UsuńAleż ona jest śliczna! Oczu nie można oderwać od tej uroczej buźki <3
OdpowiedzUsuńNo !!!!!!!!!!!
UsuńO! jaka ciekawa laleczka! Ma miłą buźkę i śliczne ubranko! Podobają mi się "futerkowe" zakończenia rękawków. Panna Zima jak się patrzy!
OdpowiedzUsuńCała mi się podoba :)))))))))))
Usuń