wtorek, 19 września 2017

Szrajerka

Znowu jestem spóźniona :/
i znowu się nie wyrobiłam :/
…… 
pozostawię to bez komentarza :/

Teraz skupmy się na rzeczach ważnych i przyjemnych :)
Oto moi Mili,  moje …..
CUDO !!!!!!!
Tytułowa Szrajerka :)

Nie będę się rozpisywać na temat historii
fabryki i samych lalek
bo inni już to zrobili i to o wiele lepiej niż ja 
kiedykolwiek będę w stanie :)
Podaję linki do bardzo wyczerpujących informacji

Wracając do mojej dziewczynki :)
powiem tylko, że nigdy nie sądziłam
że lalka z fabryki Szrajera kiedykolwiek do mnie trafi.
Owszem przyznaję, że marzyła mi się taka panienka :)
ale przecież marzyć można o wszystkim….
Tym czasem opaczność lalkowa 
czuwała nade mną i obdarzyła 
Baśniowo taką oto cud dziewczynką :)
Kiedy trafiła w moje ręce wyglądała tak :)
Włoski w stanie kołtun :/
ale po za tym prawie ideał :)
żadnych pęknięć, odbarwień ani innych 
trwałych okaleczeń :)
trochę tylko była zakurzona :)
Jedyną wadą jaką ma są skruszone rzęsy :/
co za tym idzie ma trochę upiorne spojrzenie :)
Jak tylko przestanę się jej bać :)
tzn boję się , że ją popsuję :/
to postaram się coś z tymi oczkami zrobić :)
Moja Gwiazdeczka zaraz po dotarciu do domu :)




Ma pięknie zrobiony makijaż, 
tak ładnie namalowane brwi :)
i te ząbki  :)


Jak widać ciałko jest bardzo ładne :)
jedynie gumki trzeba wymienić, 
ale do tego też muszę dojrzeć :/
Prawie miesiąc czekałam,
zanim dowarzyłam się ja uczesać :)
Nadal jeszcze jej nie umyłam :/
żeby nie uszkodzić :/
Na wszystko przyjdzie czas :)
Tak się Gwiazdeczka prezentuje po 
zabiegach fryzjerskich :)









I takie o, ma śliczne łapki :)





Muszę znaleźć czas i uszyć jej 
odpowiednie ubranie, 
o coś w tym stylu :)
(oba zdjęcia zaczerpnięte z internetu )


 W krakowskim stroju wyglądają zachwycająco :)

Pa pa :)






28 komentarzy:

  1. No no...fajna laleczka.
    Przestań się bać i zrób z dziewczyny małą krakowiankę, bo nie mogę się doczekać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobię, zrobię tylko czas….czas jest tu słowem kluczowym :)
      ale zrobię na pewno :)

      Usuń
  2. Ach łza się w oku kręci, miałam i utraciłam. Może jakiś lalkolub u góry się zlituje i sprawi, że moja się odnajdzie, albo inna do mnie zawita. Czy Twoja jest sygnowana?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno kiedyś jakaś do Ciebie zawita :)
      Tak ma na karku sygnaturę, jest rodowitą Szrajerką :)

      Usuń
  3. To cos z serii -kultowe i pewnie wielu kolekcjonerów marzy, dla mnie te lalki są "troszku straszne":))do teraz. Moja babcia miała taką do ozdoby pościelonego łoża i bałam się jej ...szczególne tych ząbków

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie...kojarzy mi się z dzieciństwa, z ozdobą małżeńskiego, szerokiego łoża z koronkową kapą... ech, gdzie te lata...

      Usuń
    2. One mają taką zupełnie niedzisiejszą urodę :)
      ale właśnie za to je między innymi tak cenię :)
      Na łóżkach siedziały inne lalki na ogół
      mnie się kojarzą szmaciane cyganki w tej roli, pisałam o takiej lalce w poście Cyganka, o tutajhttp://zurineczka.blogspot.com/2015/05/cyganka.html

      Usuń
  4. Znalazłam Karteluszkowo! Bardzo Ci dziękuję :-) Pokaże tacie jak przyjdzie, ciekawa jestem jego miny, hehe. Wszystko Ci opowiem :-) Rozumiem, że już odpoczęłaś? Wpadłabym ale leje i zmoczyło mnie kiedy wracałam z ćwiczeń, więc przesyłam wirtualne uściski, hehe

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam okazję wymacać cudaka i robi wrażenie. Sympatyczna jest, historią trąci, miło u kogoś po podziwiać, ale do domu bym nie zaprosiła nawet jakby pod drzwiami stała i prosiła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak będzie stała i prosiła to weź i przekaż do adopcji :)

      Usuń
  6. Urocza- co zrobić posłałam pm :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O matko! Piękna i ma coś w sobie, ale bałabym się jej jak klauna z amerykańskiego horroru, nie mogłabym z nią spać w jednym pokoju :D

    OdpowiedzUsuń
  8. OCH !!! ACH !!!! Wiesz co o Niej myślę :):)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna jak przystało na Szrajerkę!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę ją jako główną odtwórczynię roli w jakimś horrorze. Jest rozkosznie straszna i urodziwa nie po dzisiejszemu, ale to sprawia, że jeszcze bardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba być z przeszłości aby zobaczyć piękno tej lalki! Ja takie uwielbiam no ale ja właśnie jestem z przeszłości więc nie ma co mi się dziwić! ;)

      Usuń
    2. Obie moje drogie macie racje :)
      Ona jest nostalgicznie śliczna :)

      Usuń