Jak patrzę na nią to nasuwa mi się skojarzenie
z Lady Morganą ,
czarodziejką z czasów Merlina :)
Tak sobie wyobrażam damę z tamtych czasów ;)
Evangelina w roli czarodziejki
sprawdza się jak żadna inna panna :)
Strój uszyłam z pięknego mięsistego jedwabnego żakardu,
podszewka z blado brzoskwiniowego jedwabiu
nadaje taki ekskluzywny charakter tej sukni :)
tak myślę :)
Jak czytałam o średniowiecznych damskich strojach,
to utkwiło mi w pamięci sformułowanie, że kobieta
powinna być jak katedra :))))
Wysoka, smukła, bez biustu !!!
za to z dużym wystającym brzuchem !!!
Taka sylwetka ponoć była podobna
do katedry :))))))
Moja panna do katedry zdecydowanie podobna
nie jest i nie będzie :)
ale też jest smukła i piękna :)
Bardzo lubię to zdjęcie :)
Pa pa :)